Historia książki i druku Różne

Pippi – o 9-latce, którą pokochały wszystkie dzieci świata

Inger Nilsson jako Pippi Pończoszanka (Getty Images)

W tym roku, a dokładnie 21 maja, ukończyła 75 lat. Ale zdecydowanie nie wygląda na swój wiek. Ma rude włosy spięte byle jak w dwa warkoczyki, piegi na nosie, jest nieziemsko silna i jakimś cudem wciąż wygląda na 9-latkę. Znają ją chyba wszystkie dzieci na całym świecie, nazywając po swojemu w 64 wersjach językowych: Pippi Långstrump – to w wersji oryginalnej, Pipi Calzaslargas – hiszpańskiej, Pippi Pończoczanka – polskiej, Pippi Dlinnyj Czułok – rosyjskiej, Pippi tat Dai – wietnamskiej, Pippi Calzelunghe – włoskiej. Tylko że Pippi to skrót od pierwszego jej imienia – Pippilotta, a dalej ciągną się jeszcze cztery: Viktualia, Rullgardina, Krusmynta, Efraimsdotter.

Rękopis Pippi Långstrump (foto www.astridlindgren.com)

O przygodach szalonej, nieobliczalnej ale o szlachetnym sercu dziewczynce opowiadała Astrid Lindgren (1907-2002) swej chorej córeczce, Karin, zimą 1941 roku. Podobnie jak Karin, Pippi mała 9 lat i mogła wszystko: kłaść się spać, kiedy tylko chciała, jeść tyle słodyczy, ile się da, i była nieludzko silna – jedną ręką była w stanie podnieść konia. Ale Pippi była nie tylko zabawna: potrafiła postawić na miejsce dorosłych, gdy ci zbyt zadzierali nosa, byli zbyt protekcjonalni. Pippi, podobnie jak Piotruś Pan, nie chce dorosnąć. Podaje się za córkę kapitana piratów, który został na Czarnym Lądzie i stał się wodzem jakiegoś plemienia. Jej najlepszymi przyjaciółmi są dzieci sąsiadów – Tommy i Annika oraz koń i małpka.

Opowiadane córce historyjki Astrid Lindgren zebrała w książkę i gotowy rękopis wysłała do Bonnier Forlag. Był to rok 1944. Lindgren miała wówczas już 38 lat, ale nie była nowicjuszką w pisarskim zawodzie – zdobyła drugą nagrodę w konkursie wydawnictwa Rabén & Sjögren za powieści dla dziewcząt Britt-Marie lättar sitt hjärta (Zwierzenia Britt-Mari), która ukazała się na półkach księgarskich Szwecji w 1944 roku. W maju 1945 roku Lindgren wysłała rękopis o Pippi na ręce Elsy Olenius (1896-1984), pedagoga, bibliotekarki. W książce Olenius dosłownie się zakochała, stała się jej orędowniczką, poradziła Lindgren nieco zmienić niektóre fragmenty i przesłać ją na konkursu książek dla dzieci wyd. Rabén & Sjögren, którego była członkiem jury. Książką zdobyła pierwsze miejsce i ukazała się w listopadzie 1945 roku z ilustracjami Ingrid Vang Nyman. Do 1948 roku w wydawnictwie tym ukazały się trzy książki o przygodach Pippi: Pippi Pończoszanka, Pippi wchodzi na pokład, Pippi na Południowym Pacyfiku.

W następnych latach pojawiały się kolejne: Ucieczka Pippi, Zabawa choinkowa Pippi, Pippi w Parku. W oparciu o podstawową trójkę książek powstawały i powstają komiksy.

Książka nie od razu wszystkim się spodobała. Rok po jej wydaniu krytyk literatury i pedagog John Landquist napisał: Postać tej nienormalnej dziewczynki i jej niesmaczne przygody opisane w książce Lindgren mogą pozostawić jedynie bardzo nieprzyjemne, szarpiące duszę wspomnienie.

Krytyczna recenzja Landquista stała się początkiem prasowej debaty, w której czytelnicy protestowali przeciwko sposobowi pisania książek dla dzieci przez Astrid Lindgren. Jednak zarówno ich, jak i Landquista można zrozumieć. W latach czterdziestych w Szwecji (i nie tylko) ideał dziewczynki miał buzię w ciup, przylizane włoski z przedziałkiem, czyściutkie ubranko, miał siedzieć cicho i nie odpowiadać nie pytany. Poza tym trzeba pamiętać, że w skandynawskiej kulturze do dziś pokutuje zasada, tzw. prawo Jante: Nie wychylaj się. Nie myśl, że jesteś kimś wyjątkowym. Choćbyś najbardziej się starał(a), nie jesteś lepsza/lepszy od innych. A tu nagle pojawia się rewolucjonistka Lindgren, która ustami i czynami Pippi mówi: pokaż się, jesteś inna, niezależna. Nie więc dziwnego, że zachowawcze społeczeństwo szwedzkie z dystansem (mówiąc delikatnie) podeszło do nowych książek.

Minęło jednak kilka lat i niesforna dziewczynka ruszyła podbijać świat, choć często książki o niej były cenzurowane, niektóre przygody usuwano, aby nie dawały dzieciom złego przykładu .

Książki o Pippi zostały przetłumaczone na 76 języków (2018), powstało też wiele wersji filmowych i seriali telewizyjnych. Pierwszy film nakręcono już w 1949 roku, główną rolę zagrała w nim Viveca Serlachiu (miała wówczas 26 lat!). W 1970 powstał film Pippi na Morzu Północnym z Inger Nilsson w roli głównej i reżyserii Olle Hellboma, rok później o animowaną wersje Pippi postarali się japońscy animatorzy Hayao Miyazaki i Isao Takahata, w 1984 powstał radziecki film muzyczny (w roli Pippi – Swietłana Stupak, reżyseria Margarit Mikaelian), cztery lata później w Columbia Pictures sfilmowano kolejna wersję przygód szalonej dziewczynki o złotym sercu (reżyserował Ken Annakin a rolę Pippi zagrała Tami Erin). Znamy kolejne wersje, jednak kanonicznym wydaje się serial z lat 1969-73 w reżyserii Olle Hellboma. W roli głównej wystąpiła tu Inger Nilsson, a stworzony przez nią wizerunek Pippi od tego czasu kojarzy się wszystkim, bez względu na wiek, z tą postacią literacką. Tu ciekawostka. W 2014 roku, za zgodą Karin Nyman, do której należą prawa na spuściznę literacka matki, z tego filmu wycięto dwie sceny: w pierwszej Pippi opowiada o swoim tacie, który jest “królem murzynów”, w drugiej – naciąga skórę wokół oczu, żeby pokazać jak wyglądają Chińczycy. Tak samo w obecnych wydaniach tata Pippi nie jst już “królem murzynów” a “królem mórz południowych”. W jednym z wywiadów Astrid Lidgren powiedziała, że pewne sceny w książce nie wynikają z jej rasistowskich przekonań, ale po prostu z czasu w jakim była ona pisana. Czasy się zmieniają i pisać trzeba inaczej.

A dlaczego, skoro książka została wydana jesienią, w Szwecji oficjalne urodziny Pippi Långstrump/Pończoszanki obchodzone są w maju? Otóż 21 maja urodziła się córka Lindgren, Karin Nyman, która była była przecież inspiracją pisarki dla postaci Pończoszanki. A poza tym maj to zawsze maj, a nie ponura jesień.

Pierwsze polskie tłumaczenie przygód Pippi ukazało się w 1961 roku. Irena Szuch-Wyszomirska (1912-69) dość wiernie przetłumaczyła oryginał, choć nie wiadomo dlaczego Pippi przemianowała na Fizię. Książkę znakomicie zilustrował Zbigniew Piotrowski (1902-63). W wydaniach po 1992 powrócono do oryginalnej wersji imienia.

Ilustracja Zbigniewa Piotrowskiego

Tu warto dodać, że w przekładzie Ireny Szuch-Wyszomirskiej ukazały się inne najważniejsze książki Astrid Lindgren: Dzieci z Bullerbyn, Karlsson z Dachu, Rasmus, rycerz Białej Róży, Emil ze Smalandii. Tłumaczyła również książki fińskich pisarzy tworzących w języku szwedzkim: serię o Muminkach Tove Janssona (Lato Muminków, Opowiadania z Doliny Muminków, W Dolinie Muminków, Zima Muminków) oraz Bo Carpelana. Polskim czytelnikom przybliżyła też szwedzką literaturę piękną – jej tłumaczenia powieści Artura Lundkvista i Ivara Lo-Johanssona ukazały się w ramach Serii Dzieł Pisarzy Skandynawskich.

Pięć lat temu, z okazji 70. urodzin Pippi Pończoszanki Nasza Księgarnia przypominiała pierwsze polskie wydania tej książki, która z niezapomnianymi ilustracjami Zbigniewa Piotrowskiego ukazała się w limitowanej edycji kolekcjonerskiej.

Wydawcami polskich przekładów przygód Pippi są wymieniona powyżej Nasza Księgarnia oraz wydawnictwo Zakamarki.

A oto rysownicze warianty Pippi Pończoszanki:

Rys. Luis S. Galzman (pierwsze wydanie w USA, 1950 r.)
rys. Anna Kołakowska

Rys. Nedieżda Bogusławska
Rys. Vang Nyman
Rys. Zbigniew Piotrowski

One thought on “Pippi – o 9-latce, którą pokochały wszystkie dzieci świata

Dodaj komentarz