Już po raz siedemnasty rozstrzygnięty został Ranking Drukarń Dziełowych organizowany przez magazyn “Wydawca”, Sekcję Poligrafów SIMP i Polskie Towarzystwo Wydawców Książek.
Podobnie jak w latach poprzednich ranking przebiega w dwu etapach:
1. „WYDAWCY WYBIERAJĄ DRUKARNIE”
2. DRUKARNIA DZIEŁOWA ROKU
W pierwszej części to wydawcy oceniają współpracujące z nimi zakłady poligraficzne. Brane są pod uwagę trzy kategorie: jakość produkcji, terminowość wykonywania zleceń oraz komunikatywność, czyli przepływ informacji między wydawcą a drukarnią. Oceny dokonywane są w skali 1-6 – drukarnia, która uzyska największą ocenę średnią – wygrywa. Oceniamy wyłącznie zakłady, na które wpłynie co najmniej sześć zgłoszeń. (Zobacz wyniki I części Rankingu.) W drugiej części rankingu brane są pod uwagę parametry rozwoju drukarń: ocena produkcji w stosunku do roku poprzedniego, wydajność pracy, wielkość inwestycji, zatrudnienie itd. Podane przez zakłady wskaźniki przeliczone są na skalę 1- 6 i sumowane z uzyskanymi w części pierwszej rankingu. W ten sposób obiektywnie wybieramy NAJLEPSZĄ DRUKARNIĘ DZIEŁOWĄ
W 2018 roku do drugiej tury przeszło 21 drukarń, z których informacje o sobie nadesłało 12 zakładów. Po raz pierwszy informacje produkcyjne nadesłał warszawski Perfekt. Cieszy to tym bardziej, że to jeden z największych dziełowych zakładów poligraficznych w Polsce i obecnie jedyna stołeczna drukarnia dziełowa. Szkoda, że chyba po raz pierwszy nie poznamy wyników BZGraf-u – wytłumaczenie uzyskane od pani Prezes A. Kuchlewskiej przyjęliśmy ze zrozumieniem.
Ale wróćmy do wyników tegorocznego rankingu, które znów napawają optymizmem, w stosunku jednak do lat ubiegłych – umiarkowanym. Choć w sumie produkcja w tych zakładach wzrosła o 3,5% (mniej więcej jak w latach ubiegłych), to aż trzy z nich zaliczyły spadek produkcji, największy w krakowskim Skleniarzu. Cieszy wzrost produkcji w toruńskim Zapoleksie, bo aż o prawie 9% (przy spadku produkcji w 2016 roku) oraz w krakowskim Colonelu, który w tym roku może szczycić się palmą zwycięstwa w tym zakresie produkcji. Porównanie produkcji w rodzajach opraw wykazuje wzrost o 8,5% opraw broszurowych – czy to tendencja stała, czy też przypadek okaże ocena produkcji tegorocznej. Wielkość produkcji książek w pozostałych oprawach nie wykazuje jakiś istotnych zmian. Po raz pierwszy od lat minimalnie spadł udział eksportu w produkcji drukarń. Spory spadek odnotował tu Skleniarz, co wpłynęło na ogólny wynik. Pozostałe zakłady odnotowały wzrost, z czego największy Edica (prawie 3 mln zł). Natomiast tytuł mistera eksportu (gdybyśmy taki przyznawali) należy się Pozkalowi (15 mln zł). Pod względem wydajności produkcji pierwsze miejsce w tym roku zajął Perfekt i będzie to poważny konkurent dla dotychczasowego bezkonkurencyjnego lidera w tym zakresie, firmy ABEDIK (0,46 mln zł w przypadku Perfektu, 0,41 – ABEDIK).
A który zakład został DRUKARNIĄ DZIEŁOWĄ ROKU 2016/2017?
Z ogromną przyjemnością informujemy, że szturmem na pierwsze miejsce wdarła się warszawska DRUKARNIA PERFEKT. Ocena wydawców na poziomie 5,53 oraz wysokie wyniki produkcyjne – największe inwestycje oraz najwyższa wydajność w przeliczeniu na jednego pracownika (przy generalnie minimalnym
spadku obrotów), dało temu zakładowi pierwsze miejsce – gratulujemy.
Drugie miejsce przypadło Colonelowi, od lat goszczącemu w czołówce Rankingu (w 2016 trzecie miejsce), trzecie miejsce zajął ABEDIK, ubiegłoroczny zwycięzca.
Wszystkim laureatom gratulujemy.
Na koniec prośba. Po raz kolejny apelujemy do koleżanek i kolegów z branży poligraficznej: nadsyłajcie informacje o swych zakładach, nawet jeśli Wasze wyniki są gorsze niż zwykle. Przypominamy, że oprócz próby wyłaniania najlepszych polskich drukarń, ranking ma też konkretne zadanie ‒ obserwowanie trendów na rynku poligraficznym. Ma więc służyć całej branży.
(ap)
Dział, w którym zamieszczane są drobne informacje z rynku wydawniczo-księgarsko-poligraficznego.