Promocje książek Różne

Zbiory wilanowskie na kartach albumu

W robiącej wrażenie (choć wymagającej drobnego liftingu) Sali Białej pałacu wilanowskiego w poniedziałek 19 listopada Wydawnictwo Arkady zaprezentowało swe nowe dzieło – osiemnasty tom serii “Arcydzieła Malarstwa”. Nie trudno domyślić się, jakie zbiory zostały tam przedstawione – na stole prezydialnym pysznił się tom z konnym portretem Stanisława Kostki Potockiego (pędzla Jacquesa-Louisa Davida), a nad nim wisiał ogromny oryginał.


Grono gości, wśród których był wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jarosław Sellin oraz Pani marszałek-senior Senatu X kadencji Barbara Borys-Damięcka, przywitał dyrektor Muzeum Paweł Jaskanis. Dyrektor skorzystał z okazji, by zwrócić uwagę pana ministra na potrzeby finansowe Muzeum, głównie w zakresie unowocześnienia kierowanej przez siebie placówki. Mamy nadzieję, że ta sugestia nie zaszkodzi panu dyrektorowi, któremu kadencja kończy się z końcem tego roku, a obecność pana ministra to dobry prognostyk dla Muzeum na przyszłość.
Za stołem prezydialnym zasiadła grupa autorek, pani prezes Wyd. Arkady Janina Krysiak, red. naczelna Dorota Koman, która prowadziła spotkanie. Książkę zaprezentował red. Piotr Sarzyński, fragmenty, ze wstępu prof. Doroty Folgi-Januszewskiej oraz Piotra Jaskanisa, czytała Krystyna Czubówna.

Album – ujętych w oprawie twardej 608 stron, włożony w etui – dotarł z drukarni (Olsztyńskie Zakłady Graficzne S.A.) tuż przed promocją, tak że nie tylko goście spotkania, ale też jego twórcy oglądali go po raz pierwszy. “Jest piękna” – tak oceniała album jedna z autorek.

Mówiąc o znaczeniu albumu, dyr Jaskanis podkreślił, że zbiory wilanowskie prezentowane są jak dawniej, tak samo, jak to miało miejsce ponad dwieście lat temu, gdy St. Kostka-Potocki otworzył Muzeum i udostępnił je publiczności. Ma to też swe minusy. Niekiedy nie jesteśmy w stanie dostrzec szczegółów, uroku obrazów, stad konieczność poszukiwania nowych forma prezentacji zbiorów, ale też sięgania po te tradycyjne, po wydawnictwa drukowane, które pozwalają na kontemplację dzieł.

Wg Doroty Folgi-Januszewskiej, pod której redakcją naukową ukazał się album, Muzeum w Wilanowie to ewenement w tej części Europy. Tu zachował się duch minionych czasów, fascynacja malarstwem ówczesnych kolekcjonerów, idea takiego, a nie innego prezentowania zbiorów. Prace na albumem pozwoliły pochylić się nad zbiorami, dzięki nowym metodom badań dokonać wielu, nieoczekiwanych odkryć. Okazuje się, że sami nie wiemy, co mamy.

Prezentując album, Piotr Sarzyński, dziennikarz, kolekcjoner i propagator sztuki, podkreślił, że jakość publikacji gwarantuje nazwisko prof. Doroty Folgi-Januszewskiej, a opracowane teksty naukowe zostały podane w sposób przystępny dla “zwykłego czytelnika”. Zwrócił też uwagę, że może on doprowadzić do pewnej korekty postrzegania Wilanowa, nie jako wspaniałego zespołu pałacowo-ogrodowego, rezydencji królewskiej, ale jako muzeum – zbioru dzieł sztuki. Czy natomiast wilanowska kolekcja może konkurować ze zbiorami w Luwrze czy Dreźnie? Oczywiście, że nie, postrzegać jednak należy jej wartość edukacyjną, która pozwala na wiele wariantów narracji, od mitologii, historii Polski itd.

Na zakończenie spotkania Tadeusz Deptuła – dyr ds. marketingu Arkad – podziękował gościom za udział w promocji albumu i wręczył paniom po pąsowej róży.  


Notka o książce:
Udostępnione publicznie w 1805 roku przez Stanisław Kostkę Potockiego i jego żonę Aleksandrę z Lubomirskich zbiory dzieł sztuki zwane Kolekcją Wilanowską zawierają zbiory malarstwa różnych epok historycznych. Tworzona w trudnym dla polskiej kultury okresie porozbiorowym galeria miała za zadanie z jednej strony odbudowanie pamięci o zwycięskim królu Janie Sobieskim, a z drugiej przedstawienie dziejów sztuki światowej. Ten dualizm z powodzeniem kontynuowali następni właściciele Wilanowa. Prezentowana obecnie w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie kolekcja należy do nielicznych w Polsce, które przetrwały tragiczne losy kraju w XIX i XX wieku.

(info ap)



Dodaj komentarz