Zarząd Grupy Empik zdecydował się na odstąpienie od ponad 40 umów najmu powierzchni pod swoje salony w galeriach handlowych. Oznacza to, że 4 maja nie kupimy tam książek, mimo że na to pozwalają już przepisy ogłoszone w środę przez premiera Mateusza Morawieckiego.
– „Obecnie prowadzone są negocjacje w zakresie modyfikacji warunków najmu, odzwierciedlających nową rzeczywistość ekonomiczną” – zaznaczył Empik w komunikacie przesłanym portalowi wirtualnemedia.pl. Z drugiej strony dodał, że nie wyklucza dalszych wypowiedzeń umów „w lokalizacjach, w których przy obecnych warunkach najmu prowadzenie rentownej działalności będzie trwale niemożliwe”.
Na koniec 2018 roku Grupa Empik miała 291 stacjonarnych punktów sprzedaży, o 28 proc. więcej niż rok wcześniej, a ich łączna powierzchnia wzrosła z 97,45 do 101,98 metrów kwadratowych, czyli o 4,6 proc. I to ona odpowiada głównie za wzrost wpływów ze sprzedaży detalicznej. Ze względu na zakaz handlu w niedziele sprzedaż w porównywalnej grupie sklepów zmalała. Od połowy marca w związku z ograniczeniami handlowymi otwarte mogły być tylko salony Empik na dworcach i te wolno stojące. Do firmy należy 25 takich placówek, m.in. pięć w Warszawie. Według Empiku centra handlowe stracą na atrakcyjności, zyska e-commerce.
Zarząd Empiku przewiduje, że obostrzenia związane z epidemią będą utrzymywane przez kilkanaście miesięcy, wskutek czego „centra handlowe zanotują znaczące spadki odwiedzalności”. W tej sytuacji firma mocniej stawia na sprzedaż internetową. Firma notuje trzycyfrowe wzrosty w e-commerce (w ub.r. udział tej formy sprzedaży wyniósł prawie 40 proc. obrotu, w br. będzie zdecydowanie wyższy). Według badania Gemius/PBI w marcu br. serwis Empik.com zanotował 5,45 mln użytkowników i 66,73 mln odsłon. W związku z epidemią firma w połowie marca pozwoliła przez 30 dni za darmo korzystać z subskrypcyjnej usługi rabatowej Empik Premium. Przez miesiąc aktywowało ją ponad 500 tys. klientów, a w połowie kwietnia Empik wydłużył okres promocyjny do 60 dni. Sprzedaż prasy i książek spadła w marcu o 21 proc., a odzieży o 50 proc. Skokowy wzrost udziału e-commerce W 2018 roku grupa kapitałowa Empik osiągnęła wzrost wpływów sprzedażowych o 17,9 proc. do 1,79 mld zł i 58,66 mln zł zysku netto. Najmocniej (+30,1 proc.) urósł pion e-commerce. Przychody ze sprzedaży detalicznej wyniosły 1,13 mld zł, co wobec 1,08 mld zł rok wcześniej (+4,6 proc.rdr.). Segment ten tworzą przede wszystkim salony Empik i księgarnie Mole Mole.
(źródło wirtualnemedia.pl)
Dział, w którym zamieszczane są drobne informacje z rynku wydawniczo-księgarsko-poligraficznego.