W jednej z księgarń w St. Petersburgu książki podawane są klientom na na łopacie.
Chodzi tu księgarnię Fahrenheit 451, mieszczącej się ulicy Majakowskiego. Chodzi oczywiście o ograniczenie kontaktu a klientami a tym samym zapobieżenie zarażenia koronawirusem.
Według Płatona Romanowa, właściciela księgarni, po wprowadzeniu reżimu izolacji, sprzedaż gwałtownie spadła, sklep sprzedaje po jednej-dwie książki dziennie. W związku z tym, w ramach akcji promocyjnej, każdy kto kupi trzy książki otrzymuje w nagrodę maseczkę ochronną. Romanow dodał, że kolejny miesiąc kwarantanny może być śmiertelny dla Fahrenheita 451.
W marcu opublikowano badanie dotyczące zainteresowań czytelniczych Rosjan podczas samoizolacji. W planach więc twórczość Stephena Kinga powieści Boris Akunina, antyutopia Ayn Rand Atlas zbuntowany, Wojna i pokój czy Anna Karenina Lwa Tołstoja, Mistrza i Małgorzaty Michaiła Bułhakowa.
Dział, w którym zamieszczane są drobne informacje z rynku wydawniczo-księgarsko-poligraficznego.