Rynek wydawniczy

Orlen chce do końca stycznia przejąć Polskę Press

Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek zapowiedział, że kierowana przez niego firma zamierza formalnie przejąć od niemieckiego koncernu Verlagsgruppe Passau firmę Polska Press Grupa do końca stycznia – w ten sposób państwowy koncern paliwowy Orlen po przejęciu Ruchu będzie jednocześnie wydawcą i dystrybutorem prasy – czy to nie konflikt interesów? I co na to Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów?
Jak podaje portal wirtualenmedia.pl w tej transakcji trudno doszukać się mocnego uzasadnienia biznesowego, bo koncern paliwowy może osiągnąć niewiele synergii z wydawnictwem prasowo-internetowym. Za zakupem przemawia głównie interes polityczny władzy – tak decyzję Orlenu oceniają analitycy rynkowi.


Decyzję o kupnie Polska Press Gropy prezes Orlenu decyzję tę uzasadnia dostępem do 17,4 milionów użytkowników portali zarządzanych przez to wydawnictwo, co ma wzmocnić sprzedaż całej Grupy Orlen, zoptymalizować koszty marketingowe i umożliwić dalszą rozbudowę narzędzi big data. Podejmujemy działania, które wpisują się w nową strategię PKN Orlen do 2030 r. i będą efektywnie wspierać dynamiczny rozwój sieci detalicznej – uzasadnia dalej.

Przypominamy, że Orlen posiada obecnie 65 proc. akcji Ruchu (pozostałe akce należą do innch państwowych spółek: 29 proc. – PZU i PZU Życie, 6 proc. – Alior Bank)
Analitykom z branży mediów trudno dostrzec mocne uzasadnienie do inwestycji prasowych Orlenu, zwracają też uwagę, że po przejęciu Polska Press Orlen będzie w sektorze prasowym w dwojakiej roli – jeśli największy dystrybutor prasy – a Orlen ze swoimi stacjami i po przejęciu Ruchu ma taką pozycję (według danych Izby Wydawców Prasy w br. Kolporter ma 53,34 proc. udziału w rynku dystrybucji prasy, a Ruch 23,72 proc. – przyp.) – przejmuje jedno z wydawnictw, których tytuły kolportuje, to klasyczny konflikt interesów.

Orlen kupił Polska Press Grupę za podobno 120 mln zł. Według Rafała Oracza CEO Grupy AxNextto to cena rozsądna, korzystna dla Verlagsgruppe Passau, od lat szukającej chętnego do kupna polskich regionalnych tytułów prasowych, które wciąż tracą na znaczeniu.

Politycy PiS chwalą kupno Polska Press przez Orlen, wg opozycji chodzi o propagandę wyborczą. Jakub Bierzyński, szef Grupy OMD, nie ma złudzeń, że przejęcie Polska Press przez Orlen jest realizacją planów obecnej władzy. – To transakcja czysto polityczna. Jarosław Kaczyński zapowiadał repolonizację, nacjonalizację mediów i spełnił swoje zapowiedzi – stwierdza. Uważa, że jeśli po zmianie właściciela linia redakcyjna tytułów prasowych i internetowych Polska Press zmieni się na prorządową, wyniki biznesowe mogą się pogorszyć. Z kolei wg Rafała Oracza prawdopodobne upolitycznienie prasy i serwisów Polska Press, którego spodziewają się wszyscy, doprowadzi do spadku ich wyników czytelnictwa.

Polska Press Grupa ma 170 tytułów i 500 serwisów internetowych W portfolio prasowym Polska Press Grupy jest ponad 20 dzienników regionalnych („Dziennik Bałtycki”, „Dziennik Łódzki”, „Dziennik Zachodni”, „Gazeta Krakowska”, Głos Wielkopolski”, „Kurier Lubelski”, „Polska Metropolia Warszawska”, „Express Ilustrowany”, „Gazeta Krakowska”, „Dziennik Polski”, „Gazeta Lubuska”, „Gazeta Pomorska”, „Kurier Poranny”, „Gazeta Współczesna”, „Nowa Trybuna Opolska”, „Echo Dnia”, „Gazeta Codzienna Nowiny”, „Głos Dziennik Pomorza”, „Express Bydgoski” i „Nowości Toruńskie”), a także prawie 150 tygodników lokalnych (m.in. „Nasza Historia”, „Moto Salon”, „Moto Salon Classic”, „Strefa Biznesu”, „Strefa Agro”) oraz bezpłatna gazeta „Naszemiasto.pl”.

(źródło wirtualnemedia.pl)

Dodaj komentarz