V PST – Targi Książki dla Dzieci i Młodzieży

Wielu klientów, interesujące spotkania towarzyszące, wręczenie „Pegazików”, wystawy ilustracji – tak minęły kolejne Targi Książki dla Dzieci i Młodzieży w Poznaniu.

Już po raz drugi PST Targi Książki dla Dzieci i Młodzieży organizowane są wspólnie z Międzynarodowymi Targami Poznańskimi. Odbywają się równolegle i w tej samej hali co Targi Edukacja i… okazuje się, że takie towarzystwo dobrze służy obydwu imprezom, wzajemnie wzbudzając zainteresowanie i przyciągając gości – z roku na rok Targi Książki dla Dzieci i Młodzieży odwiedza coraz więcej czytelników. W tym roku w Targach wzięło udział pięćdziesięciu wystawców, w tym takie oficyny jak np. Aksjomat, Edycja Świętego Pawła, Ezop, Media Rodzina, Literatura, zajmując prawie trzy rzędy stoisk.

W uroczystości otwarcia Targów wzięli udział przedstawiciele środowisk naukowych, władz samorządowych i administracyjnych regionu (m.in. wiceprezydent Poznania Maciej Frankiewicz), organizatorów (wiceprezes MTK Przemysław Trawa), PTWK (Rafał Skąpski, Olcha Sikorska). Najważniejszym elementem uroczystości było wręczenie statuetek „Pegazika” – w tym roku odebrali je: prof. Joanna Papuzińska i Bohdan Butenko.

Z niedużym opóźnieniem, tak, że nie wzięła udziału w otwarciu Targów, przyjechała z Krakowa dyrektor Instytutu Książki Magdalena Ślusarska. Wspólnie z prezesem Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek Rafałem Skąpskim zwiedziła Targi, a kilka godzin później, podczas seminarium „Książka dla dziecka – otwarcie na świat” przedstawiła zakres działań Instytutu, w tym koncepcje „ksiażkowej wyprawki dla dziecka” – zawieszonego programu przygotowanego przez b. szefa Instytutu Andrzeja Nowakowskiego, programu, którego ramy, przy szerokiej konsultacji ze środowiskami twórczymi związanymi z książką, powstają od nowa.
O czytelnictwie w Danii i polityce tego Państwa dotyczącej książki mówiła dyr.Duńskiego Instytutu Kultury w Poznaniu Bogusława Sochańska . Okazuje się, że statystyczny Duńczyk w ciągu roku wypożycza w bibliotece ponad 70 tytułów, a wizyty całych rodzin w bibliotekach są normą, a nawet pewnym sposobem na spędzanie wspólnego, wolnego czasu.

W kolejnym panelu pierwszego dnia Targów udział wzięli m.in. Elżbieta Olszewska (Fundacja ABC), Józef Częścik (Wydawnictwo „Harmonia”),Hanna Maciejewska (Stow. “Gen”), prof.Władysław Dykcik(UAM)i dr Maria Molicka. Tematem była „Książka dla czytelnika specjalnej troski”. Prelegenci skupili się głównie na problemach związanych z integracją dzieci specjalnej troski z otaczającym je środowiskiem i działaniach prowadzonych przez ich organizacje i firmy.

O swej twórczości, a głównie przygodzie z wydawcami koreańskimi, którzy w ostatnich latach wydali kilka jej książek, mówiła Iwona Chmielewska, ilustratorka i autorka książek dla dzieci z Torunia.

Wieczorem, o 18:30, goście Targów wzięli udział w otwarciu, przygotowanej przez Galerię „Profil”, w jednej z sal C.K. „Zamek” kolejnej wystawy z cyklu „Mistrzowie ilustracji”– tym razem jej bohaterem był ANTONI BORATYŃSKI, trochę zapomniany twórca malarskich ilustracji baśni i bajek.
Uwieńczeniem pierwszego dnia Targów był Wieczór Wydawców w Sali Kominkowej Zamku.

Drugi dzień to kolejne seminaria i spotkania wydawców z czytelnikami.
O patriotyzmie, w dzisiejszym trudnym i globalizującym się świecie („Patriotyzm u progu XXI wieku”) mówiła prof. Joanna Papuzińska i prof. Waldemar Łazuga – refleksje są raczej smutne: jeszcze kilkadziesiąt lat temu pojęcie „patriotyzm” było łatwo definiowalne – patriotą był każdy kto przeciwstawiał się zaborcy, walczył z wrogiem. Dziś, gdy tego namacalnego wroga nie ma, sytuacja się komplikuje. Może to być raczej duma ze swego Państwa i Narodu. Podczas spotkania ogłoszono wyniki konkursu „Kto ty jesteś…” Co to znaczy być Polakiem w początkach XXI wieku” – dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów (konkurs pod patronatem Instytutu Książki). Spotkanie prowadził red. Tadeusz Górny.

„Współczesna dramaturgia dla dzieci i młodzieży” – panel dyskusyjny prowadzony przez Jerzego Moszkowicza, z udziałem Moniki Milewskiej, Izabeli Degórskiej i Marty Guśniowskiej, przygotowany przez Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu ściągnął do Salonu Wystawców miłośników teatru. Tu refleksje są również smutne: gdy jeszcze możemy mówić o teatrze dla dzieci, choć i to, z wyłączeniem kilku ośrodków w kraju, jest gatunkiem wymierającym, to coś takiego jak teatr dla młodzieży w ogóle nie istnieje. Nie ma więc co dziwić się zamierającemu zainteresowaniu teatrem jako takim wśród dorosłych.

Wielu klientów, interesujące spotkania towarzyszące, wręczenie „Pegazików”, wystawy ilustracji – tak minęły kolejne Targi Książki dla Dzieci i Młodzieży w Poznaniu.

Niezwykle interesująca dyskusja o problemach startu w branży wydawniczej zawiązała się podczas ostatniego tego dnia spotkania – z młodymi wydawcami książki dziecięcej („W kręgu debiutu wydawniczego”. O takich oficynach jak „Dwie siostry” czy „Wytwórnia” z pewnością jeszcze nie raz usłyszymy. Prowadzą je ambitne młode damy, mające ambicje wydawania literatury dla dzieci na najwyższym edytorsko i merytorycznie poziomie. Czy wydanie świetnego i znanego za granicą tytułu wystarczy aby z powodzeniem wystartować w branży – okazuje się, że nie. Problemy znane wszystkim wydawcom: dystrybucja i spływ gotówki; są tu przeszkodą trudną do przeskoczenia – ale dla chcącego nie ma przeszkód – trzymamy kciuki za młodzież. Książki tych oficyn można było oglądać na stoisku organizatorów targów.

Medialnym hitem dnia było uroczyste, w świetle jupiterów, podpisanie umowy na nową edycję dzieł wszystkich Arkadego Fiedlera. Tak wielkiego trudu, w sumie 32 tytuły, podjęło się pelplińskie wydawnictwo Bernardinum od kilku lat specjalizujące się m.in. w literaturze podróżniczej. Umowę z synami Fiedlera, w imieniu oficyny podpisał Tadeusz Serocki.

W niedzielę (5 marca) warsztaty plastyczne dla dzieci pt. „Abecadło z książki wypadło” połączone z promocją książki Emilii Waśniowskiej „Imię to nie fraszka” przygotowało Wydawnictwo „Mila”. Na stoisku tego wydawnictwa można było otrzymać ciekawe Ekslibrisy i spotkać się
z ilustratorką książek Elżbietą Krygowską-Butlewską. Z czytelnikami, na stoisku Akapit Press, spotkała się Krystyna Nepomucka – autorka pasjonujących „Opowieści na noce bezsenne”, w Media Rodzina Małgorzata Strzałkowska. Na stoisku Wydawnictwa „Literatura” swoje książki podpisywała Joanna Papuzińska. Krystynę Nepomucką gościło Wydawnictwo Akapit Press.

Przez cały czas trwania Targów odbywały się warsztaty dla dzieci przygotowane przez Bibliotekę Raczyńskich pod patronatem Instytutu Książki, w Salonie Ilustratorów na dwóch wystawach goście mogli zapoznać się z pracami wybitnych polskich ilustratorów oraz… absolwentów Liceum Plastycznego.

Targi chyba spełniły oczekiwania jej uczestników. Z przeprowadzonych rozmów wynika, że są oni zadowoleni z imprezy. Sprzedaż była dość dobra, zainteresowanie duże. Były oczywiście małe wpadki organizacyjne, jak zwykle zawiodła trochę publiczność na seminariach, Klub Wystawców był trudny do odnalezienia (ale i tak było lepiej niż podczas poprzednich edycji).
Z pewnością tegoroczni wystawcy pojawią się w przyszłym roku. A więc do zobaczenia.

(info ap)