Odeszli od nas

Wanda Chotomska in Memoriam

Niełaskawe jest lato 2017 dla polskiej poezji. Najpierw w Pensylwanii zmarła – przeżywszy lat 95 – znakomita poetka Julia Hartwig, a teraz w Warszawie, 2 sierpnia – Wanda Chotomska. Miała lat 87 i za sobą bogate, pracowite życie.


Warszawianka z urodzenia, jako piętnastoletnia dziewczyna była sanitariuszką w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie zdała maturę, odbyła studia dziennikarskie i w 1949 roku miała swój debiut dziennikarski w „Świecie Młodych”, wraz z Barbarą Tylicką i Mironem Białoszewskim tworzyli w nim we troje Redakcję Literacką . Jej debiutem książkowym był zbiór wierszy pt. „Tere-fere”, … a ja go ilustrowałem, wspomina Bohdan Butenko, który zilustrował również ostatnią napisaną przez nią książkę „Bobry mówią dzień bobry” (wyd. Znak). Z Mironem Białoszewskim współpracowała także w „Świerszczyku”, oboje publikowali tam swoje wiersze, podpisywała je wówczas Wanda Miron.
Dziennikarka, poetka, autorka licznych opowiadań dla dzieci i młodzieży, scenariuszy teatralnych i filmowych, z także przekładów literackich, pisanych pięknym językiem, równocześnie dowcipnych i pełnych ciepła. Wszystko to sprawiło, że stała się jedną ze szczególnie ulubionych pisarek. Jej dorobek przekroczył 200 książkowych tytułów. Patronuje też nie tylko bibliotece, ale również licznym przedszkolom i szkołom, a tytuł Honorowego Obywatela przyznały Jej Słupsk i Zgierz
Piękna pani o niezwykle żywych i wyrazistych oczach, obdarzona muzykalnością, błyskotliwym poczuciem humoru oraz temperamentem. Współpracowała z teatrem, radiem i telewizją, a także z filmem. Była też osobą wielce kreatywną – to ona stworzyła koncepcję Orderu Uśmiechu, którego pierwszym laureatem został znakomity poznański lekarz i wielki przyjaciel dzieci – profesor Wiktor Dega.

Była wierną przyjaciółką wyrosłych z harcerstwa zespołów dziecięcych i młodzieżowych – w Warszawie Gawędy, a w Poznaniu Łejerów. Dla tych drugich napisała około 150 tekstów piosenek – pięknych, poetyckich, mądrych. Niektóre cytaty z nich weszły do językowego obiegu, jak choćby „Wyłącz komórkę, włącz te szare”, czy „Poznańmy się”. W 2007 roku Wanda Chotomska wraz z Łejerami obchodziła 30. rocznicę współpracy artystycznej. Z tej okazji w Szkole Łejerów odbywała się uroczystość pod tytułem „Wandalia” a władze Poznania uhonorowały autorkę Wielką Pieczęcią Miasta Poznania. Jerzy Hamerski, twórca Łejerów, określa Wandę Chotomską jako najbardziej „zapoznanioną” z warszawianek.

W marcu 2008 r. podczas Poznańskich Spotkań Targowych – Książka dla Dzieci i Młodzieży pani Wanda Chotomska otrzymała Statuetkę Pegazika, przyznaną Jej w kategorii „Twórca książek dla dzieci i młodzieży”, wręczenia dokonał prezes PTWK, Rafał Skąpski.
Zarówno bogata twórczość Wandy Chotomskiej, jak i Jej społeczna działalność spotykała się z dużym uznaniem i sympatią. Wyrazem tego są liczne wyróżnienia i tytuły: Odznaka „Zasłużony Działacz Kultury”, Złoty Medal „Za zasługi dla Pożarnictwa”, Order Uśmiechu, Medal Komisji Edukacji Narodowej, Złoty Medal „Gloria Artis”, Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.

Dokąd po śmierci idą poeci nie wiemy. Myślimy jednak, że dla tych, którzy pisali dla dzieci jest osobne niebo. Może ma kształt ukwieconej, pachnącej łąki.
Jeśli tak, to na Wandę na skraju czekała przyjaciółka – Emilia Waśniowska, poetka, której co roku Łejery poświęcają „Emiliadę”, pani Wanda była stałą jej uczestniczką.

W smutku całym sercem łączymy się z panią Ewą Chotomską i Jej Rodziną.

Wandę Chotomską będziemy żegnać 18 sierpnia, spocznie w rodzinnym grobie na Powązkach.

Polskie Towarzystwo Wydawców Książek

Dodaj komentarz