W Katalonii przeprowadzono akcję mającą na celu wyjawienie w książkach ukrytego seksizmu. W efekcie w bibliotece jednej z barcelońskich szkół zniknęło 200 książek, nie uchował się nawet ,,Czerwony Kaptutek” i historia św. Jerzego – podaje ,,The Guardian”.
Ponoć 30 procent literatury zawiera seksistowskie podteksty.
Inne szkoły w Barcelonie również zamierzają pozbyć się publikacji promujących nierówność płci. Szef komitetu rodzicielskiego jednej ze szkół, w której planowana jest tego typu kontrola w bibliotece, powiedział: „To niezwykle ważne, jakie książki czytają nasze dzieci, ponieważ tradycyjna literatura zawiera stereotypy dotyczące płci i byłoby miło mieć książki, które je przełamują”.
W marcu, strażacy z Londynu odkryli seksizm w dziecięcej kreskówce “Świnka Peppa”. Nie spodobało im się słowo, którym twórcy serialu nazywali świnkę-mamę.
(info wg ,,The Guardian”)
Dział, w którym zamieszczane są drobne informacje z rynku wydawniczo-księgarsko-poligraficznego.