W wyniku wybuchu saletry w Bejrucie co najmniej 135 osób zginęło, tysiące ludzi odniosło rany, 300 tys. straciło dach na głową. Straty materialne są kolosalne. Wypadek lub atak terrorystyczny, jak uważa prezydent USA, dotknął też co najmniej trzy biblioteki publiczne.
Do ich prowadzania upoważniona jest powołana w 1997 roku organizacja pozarządowa Assabil. Wszystkie trzy placówki: Bachoura, Geitawi i Monot znajdują się w pobliżu portu, gdzie doszło do eksplozji.
Skalę zniszczeń widać na poniższym zdjęciu.
Nicolas Poole, szef brytyjskiego stowarzyszenia Chartered Institute of Library and Information Professionals (CILIP), twierdzi, że skontaktował się z władzami Libanu, aby zaoferować pomoc przy odbudowie bibliotek.
Podobnie, amerykańskie stowarzyszenie Books Against Bullying już organizuje zbiórkę pieniędzy na zakup książek dla dzieci.
(źródło ActuaLitte)
Dział, w którym zamieszczane są drobne informacje z rynku wydawniczo-księgarsko-poligraficznego.