Odeszli od nas

Zmarł John le Carré – mistrz książek szpiegowskich

12 grudnia zmarł na zapalenie płuc brytyjski pisarz John le Carré (właśc. David John Moore Cornwell), Miał 89 lat. O śmierci pisarza poinformował późno w niedzielę w sieci jego agent literacki Jonny’ Geller, dyrektor generalny Curtis Brown Literary Agency, pisząc o nim jako niekwestionowanym gigancie literatury angielskiej, który zdefiniował erę zimnej wojny i odważnie mówił prawdę w oczy władzy w następnych dziesięcioleciach.

John le Carré urodziła się 19 października 1931 w Poole, w Dorset, jako drugi syn Ronalda i Olivii Glassy Cornwellów. Miał trudne, pozbawione miłości dzieciństwo: ojciec, którego opisał jako charyzmatycznego manipulanta, został skazany za oszustwa, matka porzuciła rodzinę, gdy miał 5 lat (zobaczył ją powtórnie już w dorosłym życiu). Gdy miał osiem lat wybuchł wojna.

W wieku szesnastu lat, w 1947 r., John le Carré opuścił Anglię, by pójść do szkoły z internatem w Szwajcarii; studiował w Bernie, w Lincoln College w Oksfordzie. W Bernie został zatrudniony przez brytyjskiego szpiega i pracował pod przykrywką dla ambasady brytyjskiej. Na początku lat 60. był jednocześnie szpiegiem służb specjalnych (podwójny agent Kim Philby zdemaskował go jako funkcjonariusza MI6), pracownikiem ambasady w Niemczech, zaczął też pisać swoje pierwsze powieści, których bohaterem był szpieg George Smiley – mały, pulchny niezguła. John Le Carré tak go opisał: musiał wydawać dużo pieniędzy na naprawdę złe ubrania, które wisiały na nim jak skóra skurczonej ropuchy. Ta postać literacka po raz pierwszy pojawiła się w 1963 roku w powieści Ze śmiertelnego zimna. To była trzecia książka Le Carré i pierwsza, która odniosła światowy sukces.

W 1965 zrezygnował z pracy w ministerstwie spraw zagranicznych aby zostać zawodowym pisarzem. W sumie napisał 27 książek utrzymanych są w klimacie szpiegowskim, ale w których autor nie stroni od wątków autobiograficznych. W jego twórczości przewija się wątek ambiwalencji moralnej, dlatego książki Johna Le Carré to nie tylko powieści szpiegowskie, nie czarno-białe historie, ale raczej eksploracja wielu skomplikowanych odcieni szarości. Ostatnia powieś pisarza, „Badminton”, ukazała się w zeszłym roku.

W 2020 został laureatem Nagrody im. Olofa Palmego za 2019 rok.

Hołd zmarłemu złożyli pisarze i ludzie kultury, m.in, Margaret Atwood, według której ​​powieści z udziałem bohatera jego książek, George’a Smiley, są kluczem do zrozumienia połowy XX wieku, historyk Simon Sebag Montefiore nazwał le Carré tytanem literatury angielskiej… osobiście urzekającym, miłym i hojny dla mnie i wielu innych, a dla Stephena Kinga le Carré był literackim gigantem i duchem pełnym oddania

[źródła m.in. Wikipedia (tekst, zdjęcie), The Guardian]

Dodaj komentarz