Targi za granicą Targi, festiwale

Pierwszy Salon du Livre Africain w Paryżu

Pierwszy Salon du Livre Africain de Paris odbył się w stolicy Francji w weekend 24–26 września. Na swoją inaugurację Salon zaprosił ponad 150 autorów i zaprezentował 30 wydawców francuskich i afrykańskich.


Organizator i prezes imprezy, Erick Monjour, jest bardzo zadowolony z frekwencji – targi odwiedziło około 3,5 tys. gości, z czego, jak szacuje, około 80 procent pochodziło z diaspory afrykańskiej, co jest dla niego niezmiernie ważne: Monjour urodził się na Madagaskarze, mieszkał i pracował w Senegalu i Mauretanii.

W targach udział wzięły zarówno duże wydawnictwa z siedzibą w Paryżu, jak i małe, oraz autorzy wydający książki własnym nakładem. Z bardziej znanych oficyn należy wymienić Karthalę, Présence Africaine, l’Harmattan oraz Gallimard’s Continents Noirs, które obchodzi w tym roku swoje 20. urodziny.

Wielu zaproszonych autorów wzięło udział w panelach dyskusyjnych, np. o obecności afrykańskich pisarek we współczesnej literaturze, dyplomacji kulturalnej oraz o portugalskojęzycznej literaturze beletrystycznej.

Dyskutowano o e-bookach w Afryce i o popularności afrykańskich komiksów. Nagrodę Senghora za debiut w języku francuskim przyznano rumuńsko-kongijskiej autorce Annie Lulu za La mer noire dans les Grands lacs ( Morze Czarne w Wielkich Jeziorach, Julliard, 2021).

Autor Blaise Ndala z Demokratycznej Republiki Konga (DRK), obecnie mieszkający w Kanadzie, powiedział: „To było bardzo dobre doświadczenie. Zaskoczyła mnie frekwencja”.

Urodzona w Kinszasie Alpha Mobe, która na stronie internetowej Mukazali.com publikuje swoje książki dla dzieci w językach Lingala, Kikongo, Cilubà i Suahili, poinformowała w mediach społecznościowych, że jest bardzo zadowolona z inauguracji tego typu targów książki.

Ile kosztuje książka w Afryce?
Salon du Livre Africain odbył się tuż po międzynarodowym szczycie poświęconym książkom francuskojęzycznym (Tunis, 23-24 września). Według danych Organisation Internationale de la Francophonie z 2018 r. język francuski jest piątym najczęściej używanym językiem na świecie, po francusku mówi 34 procent mieszkańców Afryki Subsaharyjskiej i basenu Oceanu Indyjskiego oraz 13 procent Afryki Północnej.

Według szacunków L’Observatoire démographique et statistique de l’espace francophone, do 2050 roku prawie 90 procent młodzieży afrykańskiej będzie znać język francuski.

400 uczestników szczytu zaangażowanych w francuskojęzyczną branżę książki wzięło udział w dyskusjach mających na celu poprawy dystrybucji i dostępu do książki francuskojęzycznej w Afryce a także innych kwestii, jak choćby potrzeba bardziej profesjonalnej wymiany myśli oraz możliwości, jakie niosą za sobą audio i e-booki.
Francuskojęzyczni autorzy z Afryki Północnej i Subsaharyjskiej naciskają, aby ich książki opublikowane we Francji były bardziej dostępne w ich ojczystych krajach.

Według Sylvie Marcé z Instytutu Francuskiego, przewodniczącej szczytu w Tunisie, we Francji książka kosztuje średnio 13 EUR – w Afryce Subsaharyjskiej o 12 do 27 razy więcej (proporcjonalnie do siły nabywczej), o 12 razy, jeśli jest produkowana na miejscu i o 27 razy, jeśli jest importowana. Gdyby tak było we Francji, książka kosztowałaby około 150 EUR a importowana 325 EUR. Łatwo więc zrozumieć, dlaczego książki są wciąż niedostępne dla większości Afrykanów.

Mimo niewielkiego budżetu targów (30 tys. EUR) impreza była bezpłatna dla wystawców i zwiedzających, odbyła się w ratuszu szóstej dzielnicy Paryża. W planie organizacja salonu co dwa lata.
(źródło Publishing Perspektives)

Dodaj komentarz