LPK Muzeum Drukarstwa Warszawskiego

WSPOMINALI LEONA URBAŃSKIEGO

Mówił to co myślał, nie przebierał w słowach. Uczył pracą, wskazując na związki sztuki z przyrodą. Garść anegdot rzuconych przez przyjaciół, kolegów, uczniów  z Doświadczalnej Oficyny Graficznej Pracowni Sztuk Plastycznych, którą Urbański kierował – dziś tuzów polskiej typografii i grafiki; wspomina Andrzej Barecki: Co robisz? – zapytał Urbański jednego z kolegów, widząc go skupionego nad komponowaniem jakiejś pracy. – Eee, taki tam, g… – padła odpowiedź. – Faktycznie, g…  potwierdził Urbański, zaglądając mu przez ramię.

Wspólny wyjazd do Lipska, gdzie Urbański otrzymał złoty medal IBA, wspominała żona  Krystyna, główna osoba Wieczoru wspomnień: Nagroda była pieniężna, nie wolno było jej wywieźć – wszystko trzeba było wydać na miejscu, co też uczyniliśmy, bawiąc się świetnie na zakupach i lokalach nocnych z przyjaciółmi.

Czyż może być milsze uczczenie pamięci męża, kolegi, mistrza niż wspólna gawęda o przeszłości?

Okazją do wspomnień był Finisaż Wystawy “Leon Urbański. Artysta książki”, który zorganizowało 31 maja Muzeum Drukarstwa Warszawskiego. Na wieczór przybyło ponad dwadzieścia osób, m.in. Filip Trzaska, Andrzej Heidrich, Andrzej Barecki, Michał Hilchen, Krzysztof Jaromirek, Andrzej Tomaszewski, Bogdan Wyrzykowski.

Leon Urbański (1926-1998) przez blisko 50 lat zajmował się grafiką użytkową – typografią, książką artystyczną, projektowaniem znaków i symboli. Był współzałożycielem i współpracownikiem Doświadczalnej Oficyny Graficznej PSP w Warszawie, gdzie pod jego wymagającym okiem powstawały druki akcydensowe i wydawnictwa bibliofilskie. W latach 1978-82 prowadził Pracownię Projektowania Typograficznego w Warszawskiej ASP. Przez wiele lat był również członkiem jury Konkursu PTWK na Najpiękniejsze Książki Roku. Za swoją twórczość został wyróżniony wieloma nagrodami. Najbardziej prestiżowym wyróżnieniem było dla niego honorowe członkostwo Double Crown Club – Stowarzyszenia Wydawców i Typografów Wysp Bytyjskich. Urbański znalazł się w gronie dziesięciu zagranicznych członków stowarzyszenia razem z takimi typografami jak Max Caflish, Matthew Carter, Adrian Frutiger, Gerard Unger i Hermann Zapf.
Autor projektów około 250 książek, 5000 druków ulotnych, laureat kilkudziesięciu nagród i wyróżnień, swoim studentom przekazywał pragmatyczne podejście do projektowania. Powtarzał: „Nie jesteśmy artystami, tylko rzemieślnikami. Typografia wymaga dobrej roboty i szacunku dla odbiorcy. Trzeba umieć podać swą pracę klientowi”.
(biogram opracowano wg materiału Magdy Frankowskiej zamieszczonego na stronie:
http://rzeczy.net/czytaj_263.php )

Dodaj komentarz