Radni miasta uchwalili wczoraj Nagrodę Literacką m.st. Warszawy. 100 tys. złotych zostanie węczone lauratowi już we wrześniu.
Nie było głosów sprzeciwu. – Warszawie i jej pisarzom taka nagroda się należy. Tym bardziej że była już przyznawana przed wojną. Jestem za tym, żeby budować prestiż miasta również poprzez takie inicjatywy – przekonywała przed głosowaniem Ewa Malinowska-Grupińska (PO).
Nagroda Literacka będzie przyznawana w czterech kategoriach. Sto tys. złotych zapłaci ratusz laureatowi, który zwycięży w kategorii “warszawski twórca”. W pozostałych konkurencjach pisarze i poeci będą nagradzani kwotą 20 tys. złotych.
Teraz władze miasta muszą dobrać jurorów nagrody. Komisja Kultury ustaliła, że będzie ich siedmiu: czterech, w tym przewodniczącego gremium powoła prezydent miasta, pozostałych trzech – radni. Zgodnie z regulaminem jury będzie pracować przez trzy kadencje.
Uchwała została wczoraj wzbogacona o poprawkę radnego Stanisława Wojtery z PiS. Zaproponował on, aby kandydatów mogli też zgłaszać warszawiacy. – Jury zostanie zalane wnioskami – obawiają się niektórzy radni z komisji kultury.
Radni z komisji kultury chcieliby w podobny sposób honorować innych warszawskich twórców – być może już od przyszłego roku.
Warto dodać, że z inicjatywą powołania nagrody wystąpił prezes PTWK Rafał Skąpski oraz dziennikarz i propagator książki Tadesz Górny.
Dział, w którym zamieszczane są drobne informacje z rynku wydawniczo-księgarsko-poligraficznego.