Nie tyle pod chmurką, co też w trzech namiotach, w cieniu sięgających nieba sosen i strzelistych świerków Biblioteka Miejska im. Poli Gojawiczyńskiej w Podkowie Leśnej pod Warszawą zrobiła przyjemność miłośnikom ekslibrisów. Na corocznej (już czwartej) wystawie tych małych, ale jakże urokliwych, form graficznych goście wernisażu mieli okazję podziwiać prace Kazimierza Wiszniewskiego ze zbiorów Józefa Kolinka, Zygmunta Gontarza, Warszawskiej Galerii Ekslibrisu oraz nieznanego z nazwiska Przyjaciela z pogranicza polsko-czeskiego.
Co wiemy o K. Wiszniewskim? (zm. 1960). To jeden z wybitniejszych polskich grafików-drzeworytników miary Edmunda Bartłomiejczyka, Konstantego Marii Sopoćki, Marii Hiszpańskiej-Neuman. Uczył się początkowo w Instytucie Głuchoniemych w Warszawie, który ukończył w 1909 (był głuchoniemy). Następnie studiował w Warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych pod kierunkiem Ignacego Pieńkowskiego i Stanisława Lentza (od 1911). Kontynuował naukę w prywatnej szkole malarstwa Konrada Krzyżanowskiego. Edukację artystyczną zakończył w Miejskiej Szkole Sztuk Zdobniczych u Mieczysława Kotarbińskiego, Edmunda Trojanowskiego i Władysława Skoczylasa. W 1924 przeniósł się do Lublina, następnie mieszkał w Puławach i Węgrowie na Podlasiu. Lata okupacji spędził w Kielcach, po wojnie przeprowadził się do Krakowa, gdzie zmarł 23 listopada 1960 roku.
Pozostawił po sobie ogromną spuściznę artystyczną: około 3 tysiące obrazów, rysunków i grafik, w tym prawie 700 ekslibrisów, biletów wizytowych, kart pocztowych. W zakresie prac drzeworytniczych w pierwszym okresie twórczości zafascynowany był grafikami znakomitego rosyjskiego i radzieckiego drzeworytnika-ilustratora Władimira Faworskiego, później przyszedł czas na zachwyt z prac Władysława Skoczylasa. W końcu wypracował swój własny styl choć Władysława Skoczylasa zawsze uważał za swojego mistrza.
Prace Wiszniewskiego prezentował Józef Kolinek – znakomity skrzypek, do 2003 roku członek dwóch czołowych polskich orkiestr kameralnych: Polskiej Orkiestry Kameralnej Jerzego Maksimiuka oraz Orkiestry Sinfonia Varsovia Yehudi Menuhina. Obecnie jest skrzypkiem i menadżerem Kwartetu Prima Vista, no i , oczywiście, mieszkańcem Podkowy Leśnej i od pewnego czasu kolekcjoner małych form graficznych. Jak sam opowiedział podczas wernisażu, zbieractwem takich prac zaraził się podczas jednego z koncertów w Japonii. Zdobyta wówczas mała japońska grafika w stylu ukyo-e zapoczątkowała nową pasję – stąd też żartobliwy tytuł wystawy – “Miłego złego początki”. A dlaczego “złego”? – bo, jak sam przyznał, każde zbieractwo odbywa się jakimś i czyimś kosztem, w tym najbliższej rodziny.
Skąd fascynacja pracami K. Wiszniewskiego? J. Kolinek zbiera znaki na zbiory muzyczne, czyli Ex Musicis, i tu kolekcję zapoczątkowały prace Wiszniewskiego.
Warto też wspomnieć o innej pasji wirtuoza skrzypiec – oprócz muzyki to kolekcjonowanie malarstwa polskiego XIX i XX wieku (zwłaszcza pejzażu i aktu).
Miłą niespodziankę sprawił J. Kolinkowi kolekcjoner i grafik Ryszard Bandosz. Wykonany przez niego specjalnie dla Pana Józefa ekslibris wzbogacił jego kolekcję.
Na wystawie oprócz prac Wiszniewskiego można oglądać znaki książkowe Stanisława Jakubowskiego (1885-1964) oraz Tadeusza Budynkiewicza (1929-17).
W wernisażu wzięli udział m.in. prof. dr hab. Paweł Sysa (kierownik Zakładu Histologii i Embriologii Katedry Nauk Morfologicznych Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW,wykładowca, miłośnik ekslibrisów), Ryszard Bandosz -kolekcjoner i grafik, Witold Banach – dyr. Muzeum miasta Ostrów Wielkopolski, Mieczysław Bieleń – nestor polskich kolekcjonerów ekslibrisów, mieszkańcy Podkowy Leśnej.
Prowadząca spotkania dyr Biblioteki, pełna życia i sympatyczna Dorota Skotnicka, oddała też głos gościom wernisażu. I tak, prof. Sysa omówił problemy związane z przekonywaniem Poczty Polskiej do wydania znaczków związanych z 500-leciem polskiego ekslibrisu; w sumie zamiast planowanych dziesięciu na każdy rok ukazały się tylko dwa znaczki, których jakość wykonania skrytykował Mieczysław Bieleń; natomiast dyr Bandosz omówił przygotowania do tegorocznego Międzynarodowego Biennale Ekslibrisu, którego organizatorem jest kierowana przez niego placówka.
Wernisaż miał miejsce w pochmurny dzień 13 lipca. Wystawę można oglądać do końca lipca, przygotowano ją dzięki uzyskanej dotacji, determinacji i zaangażowaniu pracowników Biblioteki, w tym jej szefowej Doroty Skotnickiej.
(info ap)
Andrzej Palacz (ur.1957), redaktor naczelny magazynu ,,Wydawca” i portalu wydawca.com.pl, wydawca książek (literatura historyczna), dziennikarz branżowy, tłumacz, autor książki “Karolina Sobańska. Odeska Mata Hari”. Wykładowca edytorstwa i poligrafii na Podyplomowych Studiach Polityki Wydawniczej i Księgarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Absolwent Moskiewskiego Instytutu Poligrafii.