Drukarnie Technika

Maszyna AccurioPress C12000 firmy Konica Minolta w Machinie Druku

Machina Druku z Torunia zainwestowała niedawno w cyfrową maszynę do wielokolorowej produkcji wysokonakładowej – AccurioPress C12000 firmy Konica Minolta. To jedna z pierwszych instalacji w Polsce tego urządzenia i jednocześnie pierwsza tak rozbudowana o szereg funkcji automatyzujących jej działanie.

Zakup maszyny – w bardzo trudnym okresie związanym z pandemią – pozwolił drukarni nie tylko na zachowanie ciągłości produkcji, ale również umożliwił jej dalszy rozwój m.in. dzięki wprowadzeniu druku książek i katalogów w technologii cyfrowej. Jak zapewnia kierownictwo Machiny Druku, dzięki tej inwestycji firma może wykonywać obecnie większość zleceń we własnym zakresie, a także wkroczyła na nowy, dotychczas niedostępny dla niej obszar rynku poligraficznego – zarezerwowany do tej pory dla drukarń offsetowych. Stała się przez to bardziej konkurencyjna na rynku produkcji dziełowej, pozyskała nowych klientów (w tym duże grupy wydawnicze), w efekcie czego wprowadziła system dwuzmianowy; rozwinęła również swoją działalność na rynkach zagranicznych.

Machina Druku to istniejąca od niemal 15 lat drukarnia cyfrowa. Specjalizuje się w produkcji książek, katalogów, materiałów szkoleniowych oraz instrukcji obsługi. Jak zapewnia Piotr Urbański, właściciel firmy, od początku swojej działalności drukarnia poszukiwała innowacyjnych rozwiązań, często będąc ich prekursorem na rynku polskim.

Od blisko 10 lat Machina Druku współpracuje z firmą Konica Minolta. Pierwsze maszyny tego producenta pojawiły się tu w 2011 roku i niemal od razu stały się stymulatorami rozwoju tego przedsiębiorstwa. Jakiś czas temu, w ślad za rozwojem i zmieniającą się sytuacją na rynku dziełowym, firma rozpoczęła poszukiwania wysokowydajnej, kolorowej maszyny do drukowania książek, ale także katalogów, broszur i innych wydawnictw. W sfinalizowaniu decyzji przeszkodziła pandemia, przez co inwestycja nieco odsunęła się w czasie. Jednak determinacja właściciela, który mimo wszystko zdecydował się na dokładnie przemyślane i przeanalizowane wcześniej inwestycje, pomogła przetrwać przedsiębiorstwu trudny (również dla poligrafii) czas, a także w jeszcze większym stopniu zaangażować się drukarni m.in. w produkcję książek i katalogów. To zaś wpłynęło na dalszy jej rozwój.

Spadające nakłady, różnorodność tytułów i coraz większa ich liczba – mówi Piotr Urbański – wzbudziły w nas chęć podążania w kierunku produkcji dziełowej. Widzieliśmy tu dla siebie duży potencjał już od dłuższego czasu. Od lat zajmujemy się drukiem cyfrowym, a produkcja książek w tej technologii (wobec zmian, jakie mają miejsce na rynku wydawniczym i czytelniczym) jest naturalnym procesem dla firmy takiej jak nasza. Wcześniej jednak nie byliśmy konkurencyjni wobec innych drukarń działających w tym segmencie. Dopiero inwestycja w maszynę AccurioPress C12000 pozwoliła nam zaoferować atrakcyjną cenę, przy zachowaniu wysokiej jakości produkcji. Wybierając to urządzenie znacząco mogliśmy obniżyć koszty procesu, co wpłynęło na cenę oferowanych przez nas produktów….

Maszyna bazuje na technologii tonerowej, a jej możliwości – jak podkreśla Piotr Urbański – są bardzo szerokie. „Produkcyjna, wysokonakładowa maszyna AccurioPress C12000 zoptymalizowała procesy pod kątem naszej wydajności (…) Realizujemy nakłady rzędu 300-500 sztuk, ale sięgać one mogą nawet 2000 egzemplarzy. Co więcej średni nakład (około 500 książek) możemy wykonać i dostarczyć do klienta w ciągu zaledwie kilku dni. (…) Dzięki inwestycji w AccurioPress C12000 odnotowujemy pięciokrotny wzrost zleceń w stosunku do tych samych miesięcy ubiegłego roku i już widzimy, że generować będziemy kolejne wzrosty w zakresie produkcji książek czy katalogów. Wszystko to spowodowało, że rozpoczęliśmy pracę na dwie zmiany, w niedalekiej przyszłości planujemy inwestycję w kolejną halę produkcyjną, a także w jeszcze jedną, być może taką samą maszynę drukującą. I mimo, iż nie ominął nas Covid-19 – mam tu na myśli nie tylko trudności z tym związane, ale także samą chorobę, która nie oszczędziła także ludzi w naszym zakładzie – można powiedzieć, że wyszliśmy z tej trudnej sytuacji obronną ręką, co bardzo nas cieszy.

Piotr Urbański zwraca uwagę na jakość i wydajność jaką gwarantuje maszyna: „Drukuje ona z prędkością 120 stron na minutę, zapewniając stałą wydajność na szerokiej gamie nośników o gramaturze od 52 do 450 g/m2. Możemy więc – dzięki tej inwestycji – drukować dla naszych klientów prace w różnych nakładach, z wysoką jakością, na różnych podłożach, także z uwzględnieniem personalizacji. Co więcej – wydruki z tego urządzenia od pierwszej do ostatniej strony zawsze mają taką samą wysoką jakość, są dokładnie spasowane. Na wybór maszyny Konica Miniolta miał wpływ również fakt, że oferuje ona bezproblemowe laminowanie wydruków oraz krótki czas nagrzewania… – podkreśla.

Jednym z elementów, który za to odpowiada, jest wprowadzona w module IQ-501, w jaki wyposażona została maszyna, nowa „inteligentna” funkcja automatycznej kontroli jakości. Jest to stworzony przez Konica Minolta autorski system sterowania i kontroli obrazu, mający zapewnić pełną automatyzację procesu drukowania, raportujący i eliminujący błędy, obniżający tym samym koszty poprzez redukcję liczby wydruków próbnych. Zainstalowana w Machinie Druku maszyna posiada ponadto moduł inspekcyjny (Auto Inspection Unit). Porównuje on pliki wysyłane do maszyny z końcowymi wydrukami i wyłapuje ewentualne błędy, również w zakresie personalizacji, co – jak podkreśla Konica Minolta – jest unikalnym rozwiązaniem w stosunku do oferty innych producentów. Maszyna wdrożona w Machinie Druku posiada także 90 centymetrowy podajnik na arkusze. Jest to jeden z pierwszych w Polsce modułów tego typu zainstalowanych w tym urządzeniu. Jak zapewnia Piotr Urbański, otworzył on przed firmą zupełnie nowe możliwości w zakresie produkcji m.in. katalogów czy książek w orientacji poziomej.

Dzięki inwestycji w maszynę AccurioPress C12000 jesteśmy w stanie realizować zlecenia w ekspresowym tempie, przy zachowaniu wysokiej jakości, z gładkimi przejściami tonalnymi – w zasadzie nie do odróżnienia od technologii konwencjonalnej. Dzięki temu mogliśmy stać się konkurencyjni dla drukarń offsetowych (…)  Nawiązaliśmy także kontakty ze zleceniodawcami z Wielkiej Brytanii, Niemiec i również stamtąd otrzymujemy zamówienia. Dlatego w najbliższym czasie planujemy jeszcze większą ekspansję na rynkach zagranicznych…  – mówi Piotr Urbański.

[info Poligraficzna Agencja Informacyjna, na zdjęciu (od lewej): Bartosz Bukolt (Konica Minolta), Piotr Urbański (Machina Druku)]

Dodaj komentarz