W 2020 r. w Rosji przeprowadzono badanie interakcji uczniów z tekstem cyfrowym i na papierze. Badania i analizę przeprowadził Zespół Laboratorium Badań Poznawczych i Lingwistycznych.
Wcześniejsze badania czytania z nośników cyfrowego wskazywały, że czytamy wolniej z ekranu niż z kartki. Jednak wskaźnik ten stopniowo zaczął się zmieniać: dzisiejsi uczniowie czytają teksty cyfrowe szybciej niż tekst drukowany. Jeśli chodzi o czytanie na zrozumienie to wszystko zależy od formy interakcji z tekstem. I tak powolne czytanie i czytania analityczne wypadają gorzej w czytaniu z nośników cyfrowych. Ponieważ z reguły czytamy szybko, często tekst raczej przeglądamy, trudniej wówczas znaleźć nam logiczne powiązania w tekście. Jednak szybkie czytanie eksploracyjne, którego zadaniem jest znalezienie praktycznych informacji potrzebnych w danej chwili, lepiej wychodzi na ekranie.
Pracownicy laboratorium przeprowadzili wywiady z prawie 600 uczniami z różnych regionów kraju. Okazało się, że lektura cyfrowa jest dla nich głównym sposobem pozyskiwania informacji i pracy z tekstem. Młodzież doskonale rozumie, które informacje lepiej czytać w formie papierowej, a które w wersji cyfrowej. Gdy chcą czytać dla przyjemności – wybierają książkę papierową, natomiast wiadomości i krótkie tekstu wolą czytać na nośnikach cyfrowych. W przypadku informacji edukacyjnych równie dobre są dla nich nośniki papierowe, jak i cyfrowe, jednak dostrzegają, że czytają z ekranów szybciej niż z papieru, ale też szybciej zapominają o tym, co czytają. Związek między zamiłowaniem do czytania a wyborem źródła informacji jest tu oczywisty. Dziecko, które tak naprawdę nie lubi czytać, woli czytać z ekranu, i odwrotnie: dziecko, które mówi, że lubi czytać, weźmie raczej papierową książkę.
(źródło livelib.ru, zdjęcie: pixabay)
Dział, w którym zamieszczane są drobne informacje z rynku wydawniczo-księgarsko-poligraficznego.