Nowości wydawnicze Rynek wydawniczy

Niezwykła publikacja nakładem GGM i WUG

Nakładem Gdańskiej Galerii Miejskiej oraz Wydawnictwa Uniwersytetu Gdańskiego ukazał się reprint z tłumaczeniem książki Louise von Krockow Rath und That zu einem guten Werke. Tytuł kompletnej publikacji: Edukacja kobiet na Pomorzu Gdańskim w początkach XIX wieku. Działalność Louise von Krockow / Frauenbildung im Westpreußen am Anfang des 19. Jahrhunderts. Louise von Krockow und ihr pädagogisches Werk.


Publikacja Edukacja kobiet na Pomorzu Gdańskim w początkach XIX wieku... składa się z trzech części:

1) reprintu oryginalnego wydania Rath und That zu einem guten Werke z 1800 r., przechowywanego w Bibliotece PAN w Gdańsku,
2) tłumaczenia książki na język polski z naukowym komentarzem edytorskim Magdaleny Sachy pt. Radą i czynem ku dobremu dziełu,
3) opracowania pt. Cicha Wielkość / Stille Größe Louise von Krockow (1749-1803) i jej wizja kobiecej edukacji w dwóch językach, polskim i niemieckim.

Hrabina Louise von Krockow (1749-1803) to fascynująca do dziś przedstawicielka czasów Oświecenia, znana wszystkim, których wanoga zawiodła na Nordę, do zamku i Muzeum Regionalnego w Krokowej. Wydawca jej traktatu pedagogicznego uwiecznił ją jako „cichą wielkość”. Po ponad dwustu latach Louise von Krockow nadal może nas inspirować jako silna, ciekawa postać kobieca swojej epoki: „amazonka na koniu”, inicjatorka przebudowy zamku, twórczyni parku w Krokowej, matka siedmiorga dzieci, dwukrotna mężatka (przy czym drugi mąż był młodszy o 27 lat…), a także – a może przede wszystkim – jako dramatopisarka, epistolografka i autorka projektu edukacji dziewcząt, ówcześnie w zasadzie nieistniejącej.

Niniejsza publikacja opiera się właśnie na projekcie szkoły dla osieroconych i zubożałych dziewcząt, który Louise von Krockow opublikowała w 1800 r. w Królewcu. Pierwszy tom to reprint tegoż wydania, zaś drugi tom stanowi tłumaczenie traktatu na język polski. W trzecim tomie opisuję postać oświeceniowej Autorki w kręgu jej rodziny, przyjaciół i intelektualnych inspiracji. Ze wzruszeniem myślę o tym, że wiele lat temu w gdańskiej Bibliotece PAN rozcinałam karty jej książki, a dziś mogę podzielić się z Czytelniczkami i Czytelnikami barwną her-storią o mieszkance naszych pomorskich stron.

Magdalena Sacha

(info GGM)

Dodaj komentarz