W poniedziałek 4 listopada w Bibliotece na Koszykowej (Biblioteka Publiczna m.st Warszawa, Biblioteka Główna Województwa Mazowieckiego) Ewa Gruda po raz kolejny przywitała gości w ramach cyklu „Książki nie tylko dla dzieci”. Tym razem tematem spotkania była twórczość znakomitego artysty Janusza Grabiańskiego (1929-1976).
O artyście rozmawiały jego żona Joanna Grabiańska, dr Krystyna Rybicka – historyk sztuki, kuratorka wielu wystaw poświęconych twórczości Grabiańskiego, Agnieszka Dziewulska – redaktorka wyd. Iskry, osoba zafascynowana postacią ilustratora i z całych sił próbująca przywrócić tę postać młodemu pokoleniu.
Jakim człowiekiem był Grabiański? Czym się interesował, co go fascynowało? Jak wyglądał jego warsztat pracy? Okazuje się, że chciał latać, chciał być lotnikiem. Fascynowała go technika, maszyny. Czy pracę nad ilustracjami poprzedzał szkicami? – okazuje się, że nie, siadał i malował. Ot tak, po prostu. Wg Joanny Grabiańskiej role szkiców spełniały w jego przypadku zdjęcia. A czy ją malował? „Mam kilka swych porterów, niektóre przestawiają mnie w kapeluszu. A ja przecież kapeluszy nie noszę” – pani Joanna wspomina to z uśmiechem. Tu trzeba dodać, że postać żony umieścił Grabiański kilkakrotnie w książce, którą musiały znać miliony polskich dzieci – w Elementarzu Mariana Falskiego.
Znały też z ponad 100 książek przez niego zilustrowanych i opracowanych graficznie. Pokolenie lat 60. pamięta z pewnością serię „Naokoło Świata” wydawaną przez Iskry, ilustracje do Przygód Tomka Sawyera Marka Twaina, O krasnoludkach i sierotce Marysi Marii Konopnickiej (książka wpisana na Listę Honorową H.Ch. Andersena za ilustracje, 1976), projektował również znaczki pocztowe, w tym m.in. serię pt. „Rasy psów” oraz „Koty”, plakaty dla LOT-u.
Niektóre z jego prac (oryginały) można było obejrzeć w holu Biblioteki. Była to jednodniowa ekspozycja towarzysząca samemu spotkaniu. Kto natomiast chce przypomnieć sobie, bądź poznać, prace Grabiańskiego, to Agnieszka Dziewulska zaprasza do stołecznego Teatru Lalka – do grudnia można oglądać tam wystawę „Baśniowe ilustracje Janusza Grabiańskiego”.
Spotkanie zostało tradycyjnie zarejestrowane i udostępnione na YouTube [patrz wyżej].
(info ap)
Dział, w którym zamieszczane są drobne informacje z rynku wydawniczo-księgarsko-poligraficznego.
One thought on “Janusz Grabiański i jego barwny świat”