Jak minął ubiegły rok?, jaki będzie 2022? – o to pytamy szefów polskich przedsiębiorstw poligraficznych, zajmujących się produkcją dziełową. Prosimy o ocenę (w skali 1-6) roku ubiegłego, podsumowanie osiągnięć, i tego, czego się nie udało zrobić, oraz o to, co dziś jest chyba najtrudniejsze od lat – jak będzie rozwijać się sytuacja w ich firmach i na rynku poligraficzno-wydawniczym.
Sławomir BRZEZICKI
dyrektor ds. finansowych Toruńskich Zakładów Graficznych „Zapolex“ Sp. z o.o
Zważywszy na pandemiczny czas, rok oceniamy bardzo dobrze. Udało się zrealizować wzrost przychodów ze sprzedaży pomimo trudnej sytuacji na rynku materiałów (słaba dostępność, wysokie ceny). W czasie pandemii trudno zakładać realizację strategicznych celów; pozytywną rzeczą w takim okresie jest utrzymanie konkurencyjnej pozycji rynkowej i stabilności finansowej.
Oczywiście w realizacji planów przeszkadzały problemy z dostępnością surowców oraz ich rosnące ceny. Swoje też dodała pandemia, która zwiększa ryzyko działalności i terminowej realizacji zamówień. Losowe absencje na kluczowych stanowiskach operatów maszyn powodują, że proces produkcyjny może nie zostać zrealizowany w założonym czasie.
Jaki będzie rok 2022? Zapowiada się jako bardzo trudny. Oprócz pandemii, która teraz atakuje z największą siłą, mamy do czynienia z sytuacją szalonych wzrostów cen materiałów, ich ograniczoną dostępnością, lub po prostu ich brakiem. Spółka ze względu na swój potencjał specjalizuje się w realizacji większych nakładów; zabezpieczenie surowca na ich realizację w dużej ilości jest teraz bardzo trudne. Idą w górę też ceny na nasze usługi, co wynika nie tylko z rosnących kosztów materiałów, ale też innych czynników (płaca, energia, gaz, etc.).
Dział, w którym zamieszczane są drobne informacje z rynku wydawniczo-księgarsko-poligraficznego.
2 thoughts on “Jaki był 2021 rok, jaki będzie 2022? Ocenia S. Brzezicki (TZGraf „Zapolex“)”