Skąd pochodzi polska noblistka literackiej Nagrody Nobla? Można to sprawdzić w Wikipedii, ale powiemy – z Kórnika. 2 lipca 1923 roku w jednej z oficyna na Prowencie, części miasta z zespołem zabudowań folwarcznych położonych ok. 300 metrów od zamku, urodziła się Wisława Szymborska. Nic więc dziwnego, że to właśnie tam odsłonięto pierwszy w Polsce i na […]
Oj, miałby co opowiedzieć “Adaś” – tu zaklęty w spiż pomnika, gdyby potrafił mówić. Bo na rynku krakowskim działo się i dzieje wciąż niemało. Ale on stoi tam z nieco wyniosłą miną (wszak to wieszcz) i raczej patrzy w przyszłość niż w przeszłość. I Bardzo dobrze…
Na ławeczce spoczął strudzony ks. Jan Twardowski. Pewnie wyszedł na krótki spacer – wszak mieszkał nieopodal – przy klasztorze sióstr wizytek i zabolały go nogi. Dobrze, że wziął ze sobą książkę. Poczyta wśród głosów ptaków. A co czyta? Podejrzyjmy zza pleców księdza – eee!, nic tam nie ma, puste strony! Może w tej chwil przychodzi mu na myśl słynna fraza: “Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą”?
Tyrmand siedzi na ławce i przygląda się, jak przebiegają zdjęcia do filmu wg jego powieści. Film nosi nazwę “Naprawdę wczoraj”, a książka Siedem dalekich rejsów – taki trochę kryminał, trochę romans; w sumie – dramat. Miejsce zdarzenia to Darłowo 1962/2019.
Siedzi sobie spokojnie przy kawiarnianym stoliku i najwyraźniej na kogoś czeka. Wokół codzienny miastowy ruch, jeżdżą samochody, ale jej to nie przeszkadza. Zofia Nałkowska (1884-1954) wciąż czeka i już chyba kogoś spostrzegła… zaraz wstanie, aby się przywitać…
Stefan Żeromski zamieszkał w Konstancinie w 1920 roku – kupił tam willę “Świt”, która obecnie znajduje się przy ulicy jego imienia. Po śmierci pisarza w 1925 roku mieszkały tam jego żona Anna i córka Monika. Dzisiaj znajduje się tam muzeum poświęcone pisarzowi. Żeromski uwielbiał spędzać czas w swoim ogrodzie, który sam zaprojektował oraz spacerować po […]
Zwoleń, miasto blisko związane z osobą Jana Kochanowskiego, może pochwalić się dwoma pomnikami poety. Oba dłuta Władysława Jani (1913-2008), ucznia Xawerego Dunikowskiego, adiunkta na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
Szwejk siedzi sobie na ławeczce ustawionej na głównym deptaku miasta, czyli ulicy 3 Maja, i pali sobie fajeczkę. Przypominamy, że Sanok jest jednym z dwóch miast w Polsce, w którym rozgrywa się akcja Przygód dobrego wojaka Szwejka Jaroslava Haszka.